Nowinki technologiczne coraz częściej zaglądają do naszej sypialni. Nikogo nie dziwi już cyfrowy zegar, zdalnie sterowane rolety czy telewizor zawieszony na ścianie, a nierzadko przytwierdzony do sufitu. Jednak technologiczne innowacje objawiają się nie tylko jako przydatne gadżety, ale i jako akcesoria ściśle powiązane ze snem. Jednym z nich jest pościel 3D. Odkąd wprowadzono ją do sprzedaży, cieszy się rosnącym zainteresowaniem, w związku z czym warto przyjrzeć się jej bliżej.
Głęboki sen w głębokim obrazie
Grafika trójwymiarowa nawet dla nieobeznanych z informatycznymi niuansami jest czymś oczywistym. Stykamy się z nią praktycznie na każdym kroku, a najlepszym przykładem są banery reklamowe. Tradycyjne reklamy są wypierane przez warianty imitujące głębię obrazu. To rozwiązanie atrakcyjne dla oka, dzięki czemu łatwiej o przyciągnięcie uwagi postronnego obserwatora, który może stać się potencjalnym klientem. Szeroka dostępność tej metody powoduje, że interesuje się nią coraz więcej branż. Łatwość nakładania farb na materiał sprawia, że producenci pościeli również postanowili ją zaadaptować do swoich wyrobów, dlatego dziś jest podstawowym elementem asortymentu wielu przedsiębiorstw działających w tej niszy. Wierność nadruku i jego zachwycające detale mają wpływać na wyobraźnię, co powinno przekładać się na spokojny i regenerujący sen.
Designerski akcent
Wiele osób ignoruje wyżej wspomniane walory, skupiając się na elementach wizualnych. W sklepach można nabyć pościel w różnych wzorach, a ogrom wyboru przyprawia o ból głowy. Jednak jest to ogromny plus, bo warstwa zapobiegająca zmarznięciu w nocy dobierana jest do istniejącej kolorystyki pomieszczenia. Ma się z nią odpowiednio komponować, ale też stanowić designerski smaczek, podkreślając wyrafinowany gust właściciela. Przecież tradycyjna poszewka, choćby nie wiadomo jak wzorzysta, zalatuje nudą w porównaniu z jej odpowiednikiem 3D. Nawet prosty, trójwymiarowy obrazek wizualnie pozostawia daleko w tyle wariant wyprodukowany przy pomocy starszej technologii.
Według własnej wizji
Pościel 3D umożliwia także personalizację wyrobu. Jest to szczególnie przydatne sentymentalnym osobom. Niektórzy lubią spać otoczeni grafiką urokliwego miejsca, z którym wiążą ich piękne wspomnienia lub wizerunkiem ważnej dla nich osoby. Nierzadko spotykane są wersje upamiętniające ukochane zwierzątko. Ogólnie rzecz ujmując: da się zamówić pościel z wybranym motywem, warunkiem jest tylko przesłanie zdjęcia w wysokiej rozdzielczości, by finalny produkt charakteryzował się satysfakcjonującą przejrzystością.
W granicach rozsądku
Trójwymiarowe nakrycie łóżka jest niekonwencjonalnym rozwiązaniem. Choć dostępność jest ogromna, a popyt rośnie, wciąż jest to nowość, której daleko do wyparcia standardowej poszewki. Niestety nie wszyscy konsumenci potrafią dobrać opcję 3D do swojej sypialni. Chęć bycia nowoczesnym nie idzie w parze z poczuciem estetyki, toteż zamiast interesującego akcesorium, nierzadko na łóżku leży niepasujący do reszty element, psujący wystrój wnętrza.
Pościel 3D może być nie tylko ważnym z użytkowego punktu widzenia elementem wyposażenia, ale i przyczynić się do upiększenia pomieszczenia. By do tego doszło, należy wybrać ją z głową. Nie zawsze ten argument jest brany pod uwagę, bo według przysłowia „Wolnoć, Tomku, w swoim domku” możemy spać, pod czym nam się podoba i nikt nie ma prawa się wtrącać.